Archiwum 04 sierpnia 2006


sie 04 2006 04/08/2006r
Komentarze: 1
I już jest sierpień, sama nie wiem kiedy lipiec przeszedł już do historii. Za szybko ten czas leci, oj za szybko. A ja zaczynam skreslac dni do swojego urlopu, do tej upragnionej wolności, luzu, z daleka od tego miasta, jego problemów. Marze już o wyjeździe nad to moje kochane morze, by usłyszeć jego szum, posłuchac co ma mi w tym roku do powiedzenia, jaką historie chce mi opowiedzieć.
alturia : :