Archiwum czerwiec 2006


cze 25 2006 25/06/2006r
Komentarze: 0
No i po weekendzie i po imprezie. Tyle było wczoraj szykowania, ezdzenia, załatwiania zakupów w ostatniej chwili i nie wiadomo kiedy czas zleciał. Najważniejsze, że babcia była zadowolona ( bo to były jej 80 urodziny a zarazem imieniny ). Wszyscy cała rodzinka stawiła sie w komplecie - wszystkie prawnuki, wnuki / w tym ja :D \, dzieci wraz z synowymi i zięciami. Generalnie było super. Siedzieliśmy do rana były tańce, żarty , sporo śmiechu. A dzis jak wszyscy wstali wspólne śniadanie i każdy wracał do siebie, trochę szkoda było. Dlaczego wszystko co dobre, musi się tak szybko kończyć :-(.
alturia : :
cze 15 2006 15/06/2006r
Komentarze: 1
Koniec z tym.Spadam stąd. Jutro rano wyjeżdzam na działeczkę. Wygrzać się na słoneczku- jak będzie - a jak nie to pospaceruję, też jakieś wyjście. Doszłam do wniosku, że po ciężkiej sesji należy mi się odrobina lenistwa. Jakaś ciekawa lektura, trochę muzyki i świeże powietrze :-)
alturia : :
cze 11 2006 11/06/2006r
Komentarze: 0
Jestem padnięta. Ledwo zyję po prostu odlot. Generalnie za mną sesja egzaminacyjna jak będzie, tak będzie .... wszystko napisane, oddane teraz będe czekac na oceny mam nadzieję, że pozytywne, ale ile mnie to kosztowało to tylko ja wiem... generalnie było ostro.
alturia : :
cze 08 2006 08/06/2006
Komentarze: 1
Jestem dziś jakaś niespokojna.... Coś mnie prześladuje tylko nie bardzo mogę to sprecyzować... Czyżby miało stać się coś złego ?? :-(
alturia : :
cze 06 2006 06/06/2006r
Komentarze: 1
Ładna data - bardzo mi sie podoba ten zapis, jest ciekawy. Jak patrzę na datę ostatniej mojej notatki sądzę, że długo mnie tu nie było, choć nie na tyle, żeby dodać, że bardzo długo. Nie pokazywałam się bo znów miałam jazdę w domu. Totalny odlot, nerwy w strzępach, ciągła wojna ze starszym pokoleniem generalnie huragan, a na dodatek totalna samotność - a tak bardzo potrzebowałam rozmowy i porady, ale niestety wokół mnie pusto :-( .
alturia : :