Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11
|
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
Archiwum 11 lutego 2006
Wczoraj późnym wieczorem skończyłam czytać książkę pt:"Monachium". Zdecydowałam się
ją przeczytac po tym jak zapadła decyzja, że pójdę na ten film do kina / tylko
jeszcze nie wiem kiedy i z kim - bo brak jest chetnych :( /. Kierując się starą
dobrą zasadą, że za nim pójdziesz do kina na film, przeczytaj książkę ( jeśli
film reżyserowany był na jej podstawie ), żebym ewentualnie mogła się czepiać
błędów, niedociagnięć i wszelkich innych niedoróbek. Jeśli wiec chodzi o książke
to jest całkiem, całkiem . Dobrze napisana, to co ważne oparta na wydarzeniach
które rozegrały się w rzeczywistości, wciągająca akcja , szybko się czyta. Mnie się
podobała.Teraz pytanie za 100 pkt, czy film mi się spodoba ???