Archiwum 13 lipca 2005


lip 13 2005 Ułuda
Komentarze: 0
Tak zdecydowanie,plany wkacyjne to jedna wielka ułuda i bajka. I co z tego że teoretycznie powinnam sie cieszyc, że niedługo urlop, ze wyjezdzam ( a przynajmniej mam taki zamiar )ale jakos nie umiem bo za nim wyjade musze przejśc drogę przez meke. Podstawiłam pare adresów pod noc, zeby sprawdził zobaczył, zorientował sie w cenach i jedyne co usłyszałam to " no w sumie może byc", zero wiekszego zainteresowania tematem, checi nic , totalnie nic. Szlag mnie trafia trudno najwyżej w tym roku nie pojade nigdzie co najwyżej na działke ( dobrze że ja mam )ale kolejny raz ja nie bede tego załatwiac mnie sie juz znudziło, nabrałam do tego obrzydzenia. Niech on sie teraz czyms wykaże a jak nie ... to trudno. urlop spedzimy osobno .
alturia : :