Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30
|
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
Archiwum 30 sierpnia 2005
Dzis jeden z wielu
sms od N "że teraz musisz ją znajdowac dla mnie" - dla wyjasnienia mam znaleźć
w sobie siłe do wytrwania... Tylko jest mały problem że ją tą siłe znajduje w
sobie od prawie 5 lat. i też mam to robić. Mam znaleźć w sobie siłe do tego
by wytrzymac, zrozumiec a teraz mam znaleźć ta siłe jeszcze dla kogos. Nie wiem czy mnie
na to stac.. chyba nie. Nie stac mnie by po raz kolejny tłumaczyc sobie czyjs brak czasu,
kilkuminutowe spotkania bo na dłuzsze brak czasu... Przeciez każdy z nas
ma swoje granice wytrzymałości, a ja jestem blisko, niebezpiecznie blisko by je
przekroczyc... Zastanawia mnie jedno dlaczego to ja ciągle musze coś ..
Dlaczego to odemnie sie wymaga wielu rzeczy.. Tego ze coś musze już nie
przyjmuje ... nie stac mnie na to.Nie na tym etapie swojego zycia.
Dlatego wiec jutro ide sobie kupic Misia on nie bedzie wymagał odemnie niczego -
przynajmniej on.