Już wiem, że tu zaglądasz :-)Chyba Ci sie spodobało to miejsce i ten pomysł skoro
jestes tu gościem dośc często... Mówisz, że jestem dla Ciebie jak zamknieta ksiega
a mnie sie wydawało, dokładnie odwrotnie.Ty potrafisz czytać we mnie jak w
otwartej ksiedze.Jak widac przynajmniej w tej jednej sprawie mamy rózny pogląd.
Każdy gest, mina, spojrzenie...Rozszyfrowanie tego,nie powinno to być dla Ciebie
problemem, znasz mnie tyle lat. Patrzyłeś na mnie z boku, na moje problemy,
drobne radości, wściekłość a czasem ( chyba ) łzy... Tych pytań nie usłyszysz
osobiscie, ja nie umiem zadawać ich w rzeczywistosci, boje sie odpowiedzi na nie
moze dlatego tak dobrze nam sie rozmawia, jak sie rozmawia ( mam nadzieje,
że wiesz co mam na mysli ), tak jest łatwiej, prosciej ....
Tych pytań w mojej głowie codziennie jest wiecej, przybywaja z każda godzina,
dniem rozmyslania o Tobie nie wiem czy starczy Ci lat żeby na nie odpowiedziec.
Pamietasz kiedys powiedziałes mi , że nadaje sens Twojemu zyciu - jak zapytałam
" dlaczego" nie potrafiłes mi odpowiedziec. Od tej rozmowy jakis czas juz upłynał
a ja nadal czekam na odpowiedź....
Znamy się już łanych kilka lat, to fatkt, ale teraz poznaję Cię na nowo.... dowiaduję się coraz więcej o Tobie........
Bardzo bym chciał abyśmy (kiedyś) mogli.... nuauczyli się rozmawiać tak swobodnie jak się widzimy a nie tylko tutaj..... bardzo bym chciał...
Dlaczego nadajesz sens mojemu życiu ??????
Na to pytanie nie odpowiem od razu...
P{ostaram sie odpowiedzieć Ci poprzez czyny a nie słowa.... Może będzie to dla Ciebie znaczyć więcej niż słowa..... może ....
Kocham Cie
Dodaj komentarz