Rzeczywiscie dobre wieści są. Pierwsza to taka, ze moja kochana rodzinka sie
powiększy o kolejnego maluszka / ale to nie ja ;-), ja mam jeszcze czas /.
Mój brat cioteczny zostanie po raz kolejny szczesliwym tatusiem.
A swoja droga to szybciutko sie postarali, bo pierwsze maleństwo niedawno
( szumnie powiedziane bo to było jakies 8 miesiecy temu )
skończyło pierwszy rok zycia... Mimo wszystko bardzo sie cieszę i szczerze
gratuluje.
Druga dobra nowina to, moje pieniazki sie znalazły, wiec nie zgubie swoich paru
zbednych kilo..
Ale ( zawsze musi byc jakies prawda ?? ) jest i ta gorsza wieśc dla mnie zdecydowanie
gorsza poniewaz cały dzisiejszy dzień walczę z bólem zęba, który jak wiadomo potrafi
byc bardzo dokuczliwy. Do pani stomatolog jestem umówiona dopiero na piątek.
Nie dało rady wczesniej ... i musze jakoś dotrwać.
Dodaj komentarz