Mam takie smutne myśli. Nie wiem czy to zmęczenie , czy panująca aura tak na
mnie wpływa..Sam smutek noszę w sobie, w swojej duszy...Po prostu mi smutno,że
w tak długie wieczory nie mam do kogo się przytulić, poczuć ciepło ciała, usłyszeć
bicie serca, porozmawiać po prostu być z kimś...
Dodaj komentarz