lis 10 2005

Ramiona...


Komentarze: 0
...."jak ukochane ramiona ",które akceptują bez zastrzeżeń, które nie mają "żadnego ale ", które chcą przytulić bez warunków,które przytulą a chwilach rozpaczy bez dna, ale także w chwilach ogromnej radości. Zatrzymają kiedy lot na dno osiągnie niebezpieczną prędkość, wypchną kiedy nadejdzie chwila zawahania... Miałam kiedyś takie ramiona ale odeszły dawno, dawno temu, została mi tylko ta mgła.
alturia : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz