sie 25 2005

Miś..


Komentarze: 4
Bardzo chciałabym kiedys dostac misia. Takiego puchatego, do którego mogłabym sie przytulić, wypłakać, albo chociaż wygadać.Niestety nikt do tej pory nie wpadł na taki pomysł... może z racji mojego wieku , który cokolwiek nie wskazuje na zainteresowanie misiami.Mnie by sie przydał.. bardzo.Jesli jednak nie znajdzie sie chetny to bede zmuszona iśc i kupić go sobie sama ( jestem bardzo zdesperowana ). Z drugiej strony wypada iśc i kupic sobie samej takiego Misia ???? Sama nie wiem ... ps. mam nadzieje, ze nie dziecinnieje i nie cofam sie w rozwoju , że to tylko objaw mojej ogromnej samotności.Bo tak naprawde co z tego, że otaczają mnie ludzie nawet przyjaźnie ( jak to zabrzmiało .. )nastawieni, kiedy ja i tak czuje sie wśród nich bardzo samotna ...
alturia : :
Cerber
26 sierpnia 2005, 23:06
;-)

Kocham Cię
gianni
25 sierpnia 2005, 18:15
Oj,no pewnie że wypada kupić sobie Misia!Ponoć nawet Putin i Jaruzelski śpią z misiami,a niby takie twardziele;)Zresztą jeśli sama się wstydzisz,jeszcze dziś nabywam Misia,wsadzam w pociąg i jedzie do Ciebie.Tylko musisz go odebrać z dworca;)
slodka_kicia
25 sierpnia 2005, 17:11
Hmmm....Ja mam 19 lat i do dziś śpię z pluszowym misiem, przytulam się do niego i płaczę kiedy mi źle.. ale nie uwazam żeby to było dziecinne:-)no i nie uważam też że cofam się w rozwoju więc nie rozpaczaj tylko biegiem do sklepu:-) P.S. ja kupuje zeszyty w miśki, portfel, piórnik wszystko :P
o_t_e
25 sierpnia 2005, 16:05
...zawsze możesz powiedzieć jak ktoś zapyta że to miś dla siostrzenca/bratanka/kuzynki/młodszej siostry... itd:)
ja mam juz dwadzieścia.. parę lat:) i nadal lubie tulić misie:) i sie tego nie wstydze:)

Dodaj komentarz