Bardzo chciałabym kiedys dostac misia. Takiego puchatego, do którego mogłabym sie
przytulić, wypłakać, albo chociaż wygadać.Niestety nikt do tej pory nie wpadł na taki
pomysł... może z racji mojego wieku , który cokolwiek nie wskazuje na zainteresowanie
misiami.Mnie by sie przydał.. bardzo.Jesli jednak nie znajdzie sie chetny to
bede zmuszona iśc i kupić go sobie sama ( jestem bardzo zdesperowana ).
Z drugiej strony wypada iśc i kupic sobie samej takiego
Misia ???? Sama nie wiem ...
ps. mam nadzieje, ze nie dziecinnieje i nie cofam sie w rozwoju
, że to tylko objaw mojej ogromnej samotności.Bo tak naprawde co z tego, że otaczają
mnie ludzie nawet przyjaźnie ( jak to zabrzmiało .. )nastawieni, kiedy ja i tak
czuje sie wśród nich bardzo samotna ...
Kocham Cię
ja mam juz dwadzieścia.. parę lat:) i nadal lubie tulić misie:) i sie tego nie wstydze:)
Dodaj komentarz