paź 21 2005

kolejny dzień..


Komentarze: 1
Kolejny dzień, ta sama rzeczywistośc z ktorą nie ma co zrobic. Dzis jestem jakaś spokojniejsza, wyciszona. Do tej pory szalałam, a w tym szaleństwie była wściekłość, żal,rozgoryczenie... teraz cisza w mojej duszy. Nadal sie nie odzywa.. Żadnego telefonu, żadnego listu e-mail'a. Nic kompletna cisza... A ja zaczynam zastanawiac sie co takiego sie stało, że tak sie zachował, że sie nie odzywa... bo przecież logicznie rozumujac coś sie stało... ale, żeby tak bez słowa, to tego nie rozumiem. Narazie oswajam sie z myslą, że funkcjonuję już sama, że nie ma NAS, a jestem JA... Chociaż nadal cieżko otworzyć oczy rano... Jutro mam zjazd w szkole to może chociaż ciut sie oderwę od tej mojej szarej rzeczywistości, zajmę myśli czymś innym... p.s. Mozna do mnie napisać, jak i rownież pogadać na GG...
alturia : :
gianni
22 października 2005, 12:38
nie można,bo informacji o adresie bądź nr GG brak:)

Dodaj komentarz