Własnie pada śneg. Taki świeży, mięciutki otulajac cieniutką kołderka cały swiat.
Tak pieknie wyglada .. Uwielbiam obserwowac jak płatki spadaja na ziemię, są takie
delikatne, takie ulotne .. Nie wiedziec czemu cieszę się jak dziecko. Sięgam pamięcia
daleko wstecz po to by sobie przypomniec jak rano budziła mnie mama mówiąc "wstawaj,
zobacz snieg za oknem " a ja wyskakiwałam szybciutko z łóżka, w locie ubierałam sie
i czym predzej biegłam na dwór , by ulepic pierwszego bałwana, czy choc pierwszą
snieżkę i posłac daleko w niebo... I właśnie w takich chwilach najczęściej staję
się tym dzieckiem, cieszącym sie tym pierwszym płatkiem ... Przecież w każdym z nas
jest dziecko .. Prawda ????
A ja wciąż czekam na pierwszy śnieg:)...
Dodaj komentarz