Dzisiaj te parę słów jest do Ciebie. Nie wiem czy tu bywasz, zaglądasz bo
nie ma po Tobie żadnego śladu. Nie tylko tu, ale także w moim zyciu. Nie wiem,
nie rozumiem tego co sie stało, dlaczego podjałes taką a nie inną decyzję.... A
wydaje mi się, że mam prawo do tej wiedzy. Najpierw oswajasz mnie ze sobą,
przekonujesz tłumaczysz, żeby potem tak bez słowa zostawić.
Chciałam, żebyś wiedział że z dniem dzisiejszym udało Ci się osiągnąć to
na co pracowałeś przez ostatnie pół roku. Jeśli tak koniecznie chciałeś wyrzucić
mnie ze swojego zycia. To własnie Ci się udało. Koniec. Więcej mnie już nie
będzie w Twoim życiu. Tylko proszę nie mów, że nie wiesz o co chodzi, bo doskonale
oboje wiemy o czym tutaj mowa. :-(
Dodaj komentarz