wrz 06 2005

Bez ....


Komentarze: 2
... tytułu. Właśnie wszystkiego mi sie odechciało. Totalne dno. Płakać sie chce. A o co chodzi ???? Dokładnie o to,że jakiś tam program w TV jest ważniejszy od rozmowy telefonicznej ze mną. Dodam iż dzieli nas 250 km i widujemy sie raz na dwa tygodnie a dla tego wazniejszy jest program w TV . Przeciez to jakis horror, a jak zwracam na to uwage to słyszę "że nie mam o co sie czepiać tylko o takie bzdury ", jak by to były jakieś bzdury. Widać na pierwszy rzut co dla kogo w tym związku jest ważne. Niech to szlag! Po co mi to było .
alturia : :
gianni
06 września 2005, 23:45
Jesteś z pewnością miliard osiemset trzydzieści milionów siedemnaście tysięcy razy ważniejsza niż najważniejszy nawet program w tiwi!Ale my faceci już tak mamy,że czasem nie chce nam się korzystać z mózgownicy...A na marginesie-250 km to w gruncie rzeczy żadna gigantyczna odległość.Dobrej nocki:)
o_t_e
06 września 2005, 22:19
...odległość to niezły sprawdzian dla kazdej znajomosci... ale nawet jesli sie go przejdzie... jeszcze nei raz mozna uslyszec wyrzuty w stylu \"tv jest dla ciebie wazniejsza ode mnie\" ... czasem po prostu trzeba zyc i dac zyc innym i nie wycagac pochopnych wnioskow...

Dodaj komentarz