Archiwum wrzesień 2005


wrz 27 2005 Sporo czasu ....
Komentarze: 2
... upłynęło od momentu kiedy zostawiłam jakiś ślad po sobie. Co raz mniej czasu mam na zapiski swojego życia ( ładnie brzmi - prawda ???? ). Tak po krótce to przeczytałam "Kod Leonarda Da Vinci " bardzo ciekawa książka. Naprawde polecam tym którzy jeszcze do niej nie sięgneli. Dodam na marginesie ze przeczytałam pare innych pozycji tego samego autora i tez polecam. Z innej dziedziny mojego zycia - naukowej zresztą - rozpoczełam kolejny etap w zdobywaniu tytułów naukowych... i szczerze przyznam , ze mam tyle tego iz sama sie już pogubiłam co , gdzie mam i na kiedy. Mam tylko nadzieje , ze z niczym sie nie spóźnie to tyle , tak króciutko tym razem.
alturia : :
wrz 13 2005 Kod ...
Komentarze: 1
Dzieki uprzejmości /ładnie to nazwane prawda :-)/ "N" mam wreszcie okazje przeczytać książkę pt: "Kod Leonarda da Vinci". Ponieważ mam na to bardzo dużo czasu, zwłaszcza wieczorami, stwierdziłam , że zapoznam sie z tą lekturą... Dodatkową motywacją dla mnie był fakt, iż książka ta wywołuje tak dużo emocji i dyskusji, i by móc sie wypowiadac w tym temacie muszę ją po prostu przeczytac. Kolejną super sprawą jest to, że wydanie które chwilowo mam na stanie jest ilustrowane :-) co ułatwia mi analizowanie niektórych faktów i wysnuwanych w niej wniosków i teorii. Jak narazie mam za sobą pięć pierwszych rozdziałów i zapowiada sie bardzo interesująco...
alturia : :
wrz 12 2005 Koszmarne samopoczucie
Komentarze: 1
Jestem chora ... Strasznie sie czuje ... fakt faktem u mnie idzie to ekspresowo... Rano w piatek wstałam ze zwykłym bólem gardła a na wieczór już byłam chora : gorączka, katar i te sprawy .. I oczywiście położyłam sie do łóżka .. wiec weekend spedziłam w łóżku - zostawiona sama sobie. Akurat tak sie złożyło, że wszyscy wybyli z domu i byłam zupełnie sama.No ale wreszcie miałam powód do tego, żeby sie troszke porozczulac nad sobą. Wiadomo, że niby jestem samotna, nikt mnie nie kocha, nikogo nie interesuję i takie tam rzeczy. Nie powiem, żeby samopoczucie ( fizyczne ) mi sie od tego poprawiło, ale oczyściłam sobie psychikę, tak zeby do końca nie ześwirować. Czasem trzeba zrobić porządki w główce ;-). A jeśli chodzi o samopoczucie na dzisiaj to wcale nie jest lepiej .... a na dodatek musiałam sie rano ściagnąć z łóżka i przyjść do pracy i siedze taka obok siebie... :-(
alturia : :
wrz 08 2005 Kolejny dzień ...
Komentarze: 1
taaa kolejny dzień ... za mna. Dotrwałam do końca ( prawie końca ). Po raz kolejny doprowadzona do ostateczności prez swoja druga gorszą połowe .. nie daje sie tak zyć. Ciezko jest wytrzymać. Nie docieraja do niego zadne argumenty, nic kompletnie a mnie brak na to sił... juz brakuje. Chyba czas zakończyc tą rozpacz tylko trudno wyrzucic za siebie 5 lat.. bardzo trudno :-(.
alturia : :
wrz 06 2005 Bez ....
Komentarze: 2
... tytułu. Właśnie wszystkiego mi sie odechciało. Totalne dno. Płakać sie chce. A o co chodzi ???? Dokładnie o to,że jakiś tam program w TV jest ważniejszy od rozmowy telefonicznej ze mną. Dodam iż dzieli nas 250 km i widujemy sie raz na dwa tygodnie a dla tego wazniejszy jest program w TV . Przeciez to jakis horror, a jak zwracam na to uwage to słyszę "że nie mam o co sie czepiać tylko o takie bzdury ", jak by to były jakieś bzdury. Widać na pierwszy rzut co dla kogo w tym związku jest ważne. Niech to szlag! Po co mi to było .
alturia : :